E-mail działu kadr DOGE’a jest traktowany jako spam „Bee Movie”

W weekend Elon Musk przeprowadził ankietę wśród swoich obserwatorów na X — platformie, na którą wydał 44 miliardy dolarów — pytając, czy pracownicy federalni powinni być zobowiązani do wysyłania jego zespołowi e-maili z listą pięciu rzeczy, które osiągnęli w tym tygodniu. Ponieważ łącznie ponad 70% głosów „tak” wyniosło, Musk spełnił ich żądanie. Pracownicy federalni otrzymali e-mail z amerykańskiego Biura Zarządzania Personelem ( OPM ) w ten weekend, prosząc o cotygodniową listę osiągnięć do godziny 23:59 czasu wschodniego w poniedziałek.
„Zgodnie z instrukcjami [prezydenta Donalda Trumpa] wszyscy pracownicy federalni wkrótce otrzymają e-mail z prośbą o wyjaśnienie, co zrobili w zeszłym tygodniu” – napisał Musk na X. „Brak odpowiedzi będzie traktowany jako rezygnacja”.
Mając miliony pracowników w całym rządzie federalnym, adres e-mail obsługiwany przez DOGE i zawartość wiadomości e-mail były skazane na wyciek. Ponieważ pracownicy federalni są zagrożeni utratą pracy, ludzie na platformach społecznościowych, takich jak Reddit , TikTok , Threads i Bluesky, wzywają się nawzajem do spamowania teraz publicznego adresu e-mail bzdurami.
To powszechna taktyka oporu w Internecie, gdy pojawi się kontrowersyjny formularz komentarza publicznego lub adresu e-mail.
W jednym przypadku tak wiele osób wysłało cały scenariusz „Bee Movie” — powtarzającego się internetowego żartu — do antytransowego „formularza kapusia” w Missouri, że infolinia została wyłączona. Ludzie reagowali podobnie na skrzynkę odbiorczą stanu Teksas śledzącą zmiany znaczników płci na prawach jazdy, a także na antytransowy formularz skarg w toaletach w stanie Utah.
Ten internetowy samosąd czasami łączy się w obrębie konkretnych społeczności, jak fandom K-popu. W 2020 r. policja w Dallas zażądała, aby ludzie przesyłali im filmy przedstawiające nielegalną działalność mającą miejsce podczas protestów po zabójstwie George'a Floyda przez policję; zamiast tego fani koreańskich supergwiazd, takich jak BTS , spamowali aplikację departamentu policji bezsensownymi filmami z fancam .
Krytycy Trumpa stosowali te taktyki od pierwszego tygodnia jego kadencji, kiedy to jego administracja utworzyła dedykowane konta e-mail, żądając od pracowników zgłaszania przypadków nieprzestrzegania zarządzeń wykonawczych prezydenta w sprawie likwidacji programów różnorodności, równości i integracji (DEI). Pracownikom grożono nieprecyzyjnymi „negatywnymi konsekwencjami”, jeśli zatają informacje o wysiłkach zmierzających do „ukrycia związku” między inicjatywami DEI a kontraktami rządowymi.
Chociaż OPM jest od dawna działającą agencją rządową, te nowe dedykowane konkretne adresy e-mail są nowością. Pracownicy federalni otrzymali pierwszy e-mail z adresu e-mail HR OPM w styczniu, testując, czy można go użyć do skontaktowania się ze wszystkimi pracownikami rządowymi w jednej serii e-maili. Ten ruch wywołał pozew zbiorowy od dwóch sygnalistów , którzy twierdzą, że narusza to federalne prawo prywatności, aby utworzyć ten zupełnie nowy serwer e-mail bez przestrzegania ustalonych środków bezpieczeństwa.
Te protokoły bezpieczeństwa są stosowane z jakiegoś powodu. W 2015 r. OPM zostało zhakowane, co naraziło na szwank poufne dane z kontroli bezpieczeństwa 21,5 mln osób. Obejmowało to numery ubezpieczenia społecznego każdej z tych osób, a także dane biometryczne 1,1 mln osób. Tymczasem zespół DOGE Muska otrzymał bezprecedensową władzę i szeroki dostęp do tych systemów rządowych z niewielkim oporem.
Nie jest jasne, jak skutecznie DOGE zostanie odstraszony przez tę masową kampanię spamową. Ponieważ zwykli ludzie nie mają adresów e-mail .gov, możliwe, że zespół Muska po prostu przefiltruje ich skrzynki odbiorcze pod kątem adresów e-mail przeznaczonych wyłącznie dla rządu. Skrzynka odbiorcza może się również załamać pod ciężarem otrzymywanej poczty; jeśli zespół DOGE Muska korzysta z fizycznego serwera, ilość danych, które może pomieścić, jest skończona.
Choć możliwe, że te wysiłki okażą się daremne, osoby sprzeciwiające się polityce Muska nie dają się odstraszyć — w końcu skopiowanie i wklejenie całego scenariusza „Filmu o pszczołach” do wiadomości e-mail nie zajmuje dużo czasu.
techcrunch